„Nie byłam wszędzie…”
„Nie byłam wszędzie, ale wszędzie na pewno jest na mojej liście”
Co jak co, ale nic nie przebije zachodów i wschodów słońca w Chałupach! W tym roku znów się tam pojawię. Zachęcam do odwiedzin Helu!
„Zwiedzaj świat…”
„Zwiedzaj świat. To lepsze niż najpiękniejszy sen”
Jeśli miałabym wybrać, co chciałabym robić do końca życia, byłoby to oczywiście podróżowanie. Nic nie inspiruje mnie tak, jak miejsca, które zwiedzam i ludzie których poznaje. Na koniec wrzucam jeszcze piękne widoki z wakacji nad Bałtykiem. Zostawcie coś po sobie w komentarzu!
„Świat jest książką…”
„Świat jest książką i ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę.”
Przyszła kolej na nasz polski Hel. To miejscowość spotkań młodych, pragnących spędzić czas we wspólnym gronie ludzi. To półwysep na którym warto skorzystać chociażby ze sportów wodnych takich jak windsurfing i kitesurfing. To czas, w którym możesz się opalać nad brzegiem morza, w okol leżąc na najbardziej miękkim piasku na ziemi!
Lazurowe wybrzeża Chorwacji
Słysząc o wakacjach w Chorwacji, zawsze kręciłam nosem. Jakoś nie czułam wewnętrznej potrzeby zobaczenia tego kraju, wydawał mi się przy innych, dosyć błahy nie warty mojej uwagi. Jak bardzo moje zdanie się zmieniło, to już każdy powie kto mnie zna. W prezencie na osiemnaste urodziny jedna z bliskich osób podarowała mi podróż do Chorwacji. Mówi się że region ten słynie z lazurowych wybrzeży i zatoczek, które są umiejscowione przy skałach. Widok jest nieziemski i jedyny w swoim rodzaju. Zobaczyć tak czystą wodę w Chorwacji, tego się nie spodziewałam. W Chorwacji nie tylko doświadczyłam rajskich obrazów, ale również zjadłam najlepszą pizzę w życiu. Nie żartuje. Nawet we Włoszech, nie smakowała mi tak jak ta jedna z restauracji o nazwie Istriana. Warto przejść, jeśli kiedykolwiek przydarzy się okazja uwiedzenia Puli – do najlepszej pizzerii w tym regionie, a może nawet i na świecie. W Chorwacji dużo jeździłam samochodem z otwartymi oknami, słuchając wakacyjnej playlisty. Dało to jeszcze bardziej uroku temu miejscu i pozostawiło mnie z refleksją, że nic nie jest bardziej zachwycające w życiu niż podróżowanie. Nie udało mi się zobaczyć słynnych wodospadów, które są symbolem Chorwacji, ponieważ byliśmy za krótko na tym wyjeździe. Dzisiaj wiem, że będzie to następny punkt, do którego będę chciała trafić w najbliższym czasie. Klimat miejscu dodaje spacer przy porcie, gdzie możemy podziwiać lazurowe wybrzeża Chorwacji. Widok inspiruje do robienia zdjęć telefonem i aparatem. Urokliwe są też uliczki, wszystkie wąskie podobnie jak w Hiszpanii czy we Włoszech. Wakacje w Chorwacji są niezapomniane.
„Aby poznać człowieka…”
„Aby poznać człowieka, trzeba zostać jego towarzyszem podróży.”
Chorwację widziałam raz, byłam w miejscowości Pula. Nie wiedziałam, ze to miasto o tak bogatej historii. Można tu między innymi zobaczyć jedno z najstarszych amfiteatrów na świecie. Warto się tam przejść jeśli będziecie w okolicy półwyspu Istria.
„Nic nie rozwija tak…”
„Nic nie rozwija tak inteligencji jak podróżowanie”
Najpiękniejsze uroki, które świat nam dostarcza, to te które możemy gołym okiem zobaczyć. Moimi ulubionymi w Chorwacji są lazurowe zatoki.
„Podróżować to odkrywać…”
„Podróżować to odkrywać, że każdy ma mylne pojęcie o innych krajach.”
Kolejny przystanek to Chorwacja. Lazurowe wybrzeża, porty ze statkami oraz regionalne jedzenie, sprawiają ze jest to ulubiony kierunek turystyczny Europejczyków. Zakochałam się w miejscowości Puli, przede mna są jeszcze do odkrycia Dubrovnik i Wodospady. Nie mogę się doczekać!
Włoski klimat
Włoski klimat, to coś takiego, co każdemu sprzyja. W tym kraju nie sposób się nie zakochać. Ten śródziemnomorski klimat, oferuje nam pełno zakątków, które warto jest zobaczyć. Od morza po alpy. Byłam już w sumie w 6 miastach włoskich i odwiedziłam Sycylię! Po tych wyjazdach, zdecydowanie muszę przyznać, że włoski klimat, to najlepszy klimat! Można tam dobrze zjeść, a w menu podają ich przepyszne dania pochodzące prosto z ich kraju, czyli nie obejdzie się bez pizzy, spaghetti, ravioli, pasty i wielu innych. Nie wspominając już o porankach przy małym espresso i briochu do kawki z widokiem na morze, góry bądź jeziora. Moimi ulubionymi włoskimi miastami są Mediolan oraz Wenecja. Jedno różne od drugiego. W tym pierwszym zakochałam się, ze względu na jego historię oraz architekturę, która wprawiła mnie w zachwyt chociażby Katedra Duomo. No i fakt, że Mediolan to była stolica mody (chodź w moim przekonaniu również ówczesna). Włoski klimat dopisuje zdecydowanie w Wenecji, czyli mieście osadzonym na wodzie. Kiedy płynie się gondolami, ma się wrażenie, jak gdyby czas płynął wolniej. To prawda. W Wenecji z pewnością czas mija szybko i nim się zorientujesz, przed nosem odjeżdża twoje metro. Ja tak miałam. Rzym, Werona i Bergamo również zrobiło na mnie wielkie wrażenie, choć byłam tam tylko przejazdem, więc nie zdążyłam zobaczyć ich uroków. Włochy – TE AMO!
„Kochać to chcieć…”
„Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje, po to, by nie było miejsca na ziemi wolnego od wspólnych wspomnień.”
Jednymi z najpiękniejszych wspomnień, są takie, które przeżywa się z drugą osobą. Czasem trzeba iść na kompromis, a czasem przed siebie… na poniższym zdjęciu przepiękne widoki z trasy górskiej na wyspie.
„Inwestycja w podróże…”
„Inwestycja w podróże to inwestycja w siebie”
Majorka to wyspa o przepysznych majorkinskich potrawach. Posiłki słyną ze swoich specyficznych dla tej kultury smaków, które jesteśmy w stanie poznać podczas kolacji w hotelach jak i w regionalnych restauracjach. Na powyższym zdjęciu restauracja na morzu Camp de Mar. Znajdziecie tam wszystko czego szukacie. Polecam owoce morza i białe wino.