„Podróże to jedyna rzecz na…”
“Podróże to jedyna rzecz na którą wydajemy pieniądze, a stajemy się bogatsi”
Coś w tym jest, ze podróżujemy i wydajemy na to mnóstwo pieniędzy. Ja jednak staram się podchodzić do tego w ten sposób, ze prawdopodobnie nie znajde się już w danym miejscu drugi raz, wiec chce wykorzystać ten czas i ten pobyt najlepiej jak potrafię. W Wenecji zauroczyły mnie antresole i piekna architektura. Tęsknie za tłumem turystów mijającym się na Placu San Marco i za tym osadzonym na wodzie miastem .
„Istnieje coś takiego jak zarażenie
„Istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej”
W Wenecji byłam zaledwie raz, jednak ten jeden raz wystarczył bym zakochała się w tym mieście. Urok wąskich uliczek, lokalnych restauracji z moją ulubioną pizzą na cienkim cieście, powiew bryzy morskiej i włoska muzyka sprawiły ze za każdym razem, chce znów znaleźć się we Włoszech.
Zanzibar – mój raj na ziemi
Zanzibar – mój raj na ziemi.
To już ostatni mój wpis o pobycie na Zanzibarze. Zwiedzając tę egzotyczną wyspę nauczyłam się przede wszystkim, tego, żeby nie oszczędzać na podróżach, bo to one wzbogacają nasze życie i one zapisują się trwale w naszej pamięci – w postaci wspomnień. Bez nich jesteśmy naprawdę BIEDNI. Chciałabym jednak na koniec podzielić się z Wami filmikiem z tygodniowego wyjazdu oraz zarekomendować, co warto zobaczyć na tej magicznej wyspie
The Rock Restaurant, dla tego widoku warto odwiedzić słynną restauracje, która umieszczona jest na skale i można tam coś zjeść. Jednak w moim odczuciu stosunek ceny posiłku do jakości jest bardzo zawyżony
plantacja przypraw, raj w którym będziecie mogli skosztować regionalnych przypraw, owoców oraz warzyw, dodatkowo obdarowani zostaniecie własnoręcznymi upominkami
Mnemba Island, wysepka na której będziecie mogli zobaczyć rafę koralową i przy odrobinie szczęścia popływać z delfinami
Jozani Forest, egzotyczny las, w którym spotkacie małpy oraz przeróżne dzikie wybryki natury
Nungwi, miejsce w którym możesz nurkować z żółwiami i jednocześnie karmić je kapustą
Freddie Mercury Museum, dom rodzinny oraz muzeum na cześć genialnego frontmana, który każdy wierny wielbiciel grupy Queen, powinien zobaczyć
Prison Island, punkt w którym będziecie mogli zobaczyć i nakarmić żółwie sprowadzone prosto z Seszeli, niektóre z nich mają nawet 164 i 191 lat
zwiedzenie pobliskich wiosek oraz lokalnej szkoły, nie zapominając o zabraniu ze sobą małych podarunków w postaci zeszytów i innych artykułów papierniczych
Stone Town – kamienne miasto i serce Zanzibaru, region, w którym żyje i wyznaje różną wiarę wiele kultur
„Podróżując przez świat i poszukując…”
„Podróżując przez świat i poszukując piękna, musimy nieść je ze sobą, inaczej nigdy go nie odnajdziemy.”
Zwiedziłam wiele zakątków na tym świecie, ale nigdzie nie doświadczyłam takich widoków jak na Zanzibarze. Zachody słońca na wyspie to coś pięknego, nie mówiąc o egzotycznych, malowniczych miejscówkach w tym urokliwym miejscu. Nieważne czy na Zanzibarze padał deszcz czy wyszło słońce. Piękno tego krajobrazu musi zobaczyć każdy prawdziwy pasjonat podróży.
„Człowiek nie podróżuje do rzeczy II…”
„Człowiek nie podróżuje do rzeczy, tylko podróżuje do ludzi” Part 2:
Punktem kulminacyjnym wyjazdu w tropiki, było spotkanie z lokalnymi dziećmi i możliwość zobaczenia ich szkoły oraz posłuchania lekcji. Dzieci są bardzo zdolne, uczą się w klasie trzech języków, łącznie maja 8/9 przedmiotów. W szkole tętni życiem od uczniów, sale są zapełnione a nauczycielki bardzo lubią prowadzić swoje zajęcia. Jedyne czego brakuje młodym „studentom” to artykuły papiernicze w postaci zeszytów, flamastrów. Są podekscytowane, kiedy ktoś przyjeżdża do nich z tak nieosiągalnym na wyspie prezentem. Coś co dla nas wydaje się błahym produktem, bo widzimy go w każdym możliwym sklepie, dla nich jest najlepszym podarunkiem na świecie.
„Człowiek nie podróżuje do rzeczy…”
„Człowiek nie podróżuje do rzeczy, tylko podróżuje do ludzi”
Tego wyjątkowego chłopca zapoznałam w miejscowej plantacji przypraw na Zanzibarze. Faki urodził się w republice Kongo i mówi w 3 językach, w tym po francusku. Od razu znaleźliśmy wspólny język, kiedy śpiewał ze mną po angielsku piosenki i klaskał w rytmie muzyki. Ma wielkie poczucie rytmu.
Masajowie – rdzenni mieszkańcy Tanzanii, przyjeżdzają na wyspę w sezonie turystycznym by zarobić, a potem wysłać pieniądze do rodziny by zapewnić jej finansowe zaplecze.
„Smakowanie jest esencją podróżowania”
„Smakowanie jest esencją podróżowania”
Niesamowite, ze każdy zakątek na kuli ziemskiej, ma własne egzotyczne jedzenie, którego możemy skosztować i które smakuje wszędzie inaczej. Zanzibar, na który zawitałam na tydzień, słynie z przypraw i owoców, które tam dojrzewają w naturalnych warunkach. Najpyszniejszym owocem, które miałam okazje zjeść prosto drzewa była marakuja. Dla osób, które nie lubią kwaskowych smaków, ten cytrus by Wam nie zasmakował.